Tytuł:"Zdarzyło się naprawdę".
Seria:"Nie uwierzysz, dopóki nie przeczytasz".
Autor: Praca zbiorowa.
Tłumaczenie: Michał Wójcik.
Ilość Stron:181.
Wydawnictwo: GJ Książki.
Opis Wydawcy:
Żadna historia nie jest nudna, może być tylko źle opowiedziana. Na szczęście teksty, publikowane na łamach Focusa Historia to teksty fascynujące. Nie tylko dlatego, że wydarzenia z historii, o których pisaliśmy były arcyważne i arcyciekawe, ale przede wszystkim dlatego, że nasi autorzy wykonali tytaniczną pracę, by dotrzeć do nieznanych albo mało znanych źródeł. Dzięki temu wiele z prezentowanych tu histrorii jest szokujących. Zdumiewajacych i kontrowersyjnych. Ale zawsze są to historie prawdziwe.
W tym tomiku znajdziesz odpowiedzi na pytania:
- czy bohater Dywizjonu 303 był "psem wojny" ?
- ilu słynnych dowódców zwyciężało pod wpływem używek?
- kim był ulubiony kat Stalina?
- jak klęli Sarmaci?
- czy twórca gilotyny dr. Joseph Guillotin był słowny?
- jakim żołnierzem był ojciec braci Kaczyńskich?
"Na ubitej ziemi. "
Przeszłość. Tym słowem, z niezwykle szerokim marginesem, określamy to co było. To co było i już nigdy nie wróci. Zazwyczaj przeszłość, zwłaszcza ta znanych polskich osobistości, czy dowódców pozostaje absolutnie nieskalana i tak naprawdę niewiele osób chciałoby w tej przeszłości grzebać. A gdyby nagle się okazało, że najsłynniejsi dowódcy zwyciężali pod wpływem używek, a Rajmund Kaczyński wprost uwielbiał znęcać się nad swoimi żołnierzami ?
Muszę zaznaczyć, że generalnie książki o charakterze reportażowym, to zdecydowanie nie moja bajka. Nie przepadam za historiami opartymi na faktach i stanowczo nie lubię rozgrzebywania dawno zamkniętych spraw, czy brukania pamięci zmarłych - niezależnie od tego jacy byli i jakich czynów dopuścili się za życia. "Zdarzyło się naprawdę" to wynik ogromu pracy i wysiłku, całej rzeszy Autorów, by dotrzeć do nieznanych dotąd źródeł i ujawnić nowe, niekiedy szokujące fakty, rzucające nowe światło na przeszłość, co jest rzeczywiście godne podziwu. Pomimo, że nie jest to dzieło iście genialne, ani tak kontrowersyjne jak zostało zapowiedziane, z pewnością warto poświęcić mu chwilę uwagi.
Na książkę składa się kilkanaście krótkich materiałów, dotyczących zdarzeń przeszłościowych i stawiających przed Czytelnikiem sporo pytań - warto jednak zauważyć, że pytania te będą intrygujące jedynie dla osób które naprawdę interesują się podobną tematyką. Te których wiedza w dziedzinie polityki, ogranicza się do wiadomości kto aktualnie jest naszym premierem, a z historii otrzymały piątkę wyłącznie za ładne oczy, do których między innymi ja się zaliczam, raczej ta pozycja nie zainteresuje w tak dużym stopniu jak poprzedników. Historie w "Zdarzyło się naprawdę" mają zamysł głównie historyczny i polityczny - dotyczą postaci, o których najprawdopodobniej słyszeliśmy i to niejednokrotnie, a co ważniejsze - na wiele z nich rzucają nowe światło i każą nam spojrzeć na nie zupełnie inaczej.Bardzo dużym plusem tej książki, jest różnorodność i bogactwo zamieszczonych w niej tekstów. Style pisania i sposoby opowiadania różnią się w przypadku każdego Autora, ale jako, że jest to książka składająca się z takich krótkich, tworzonych przez różne osoby materiałów, nie powinno być z tym większych problemów - opowiadania nie tworzą spójnej całości jako książka i nie taki myślę, był zamiar przy jej tworzeniu. Nie uświadczymy tu nudnych i ciągnących się w nieskończoność tekstów - wręcz przeciwnie, ich twórcy zasługują na wiele słów uznania, bo ich dzieła są krótkie, nienużące, zgrabnie napisane i przede wszystkim oddające realne fakty. Niemalże wszyscy Autorzy posługują się bardzo prostym i zrozumiałym dla odbiorcy językiem, co trochę łagodzi niekiedy brutalną treść zawartą w ich tekstach. "Odetnę wam głowę w mgnieniu oka i bez zadania najmniejszego bólu. " Ciężko mi ocenić tę pozycję - jej wykonanie jest poprawne, jak sądzę przez ludzi którzy naprawdę mają nie byle jakie pojęcie o tym co robią, ale nie wzbudziła we mnie ani grama emocji i nie zostawiła po sobie absolutnie niczego, co sprawiłoby, że będę do niej wracać choćby myślami. Obiecywano mi dawkę szokujących emocji, kontrowersyjnych wyznań - nawet jeśli to otrzymałam, to w niezwykle okrojonej formie, która nie pozwoliła mi się tym cieszyć. Samych historii nie sposób oceniać, bo zdecydowanie większość ich elementów jest na wskroś realistyczna - czy można więc oceniać jako kawałek literatury coś, co naprawdę się zdarzyło ? "Zdarzyło się naprawdę" czytałam niestety absolutnie beznamiętnie, wyłączając rzadkie chwile w których rumieńce wpływały na moje policzki, przy czym były to raczej wypieki powodowane ciekawością, niż podekscytowaniem. Historie z książki nie były nudne pod żadnym aspektem, ale dla mnie były one dość suchą i pozbawioną ekspresji relacją - wykonaną dobrze i poprawnie, a jednak bez tej iskry, tego czegoś co sprawiało, że chciałoby się czytać dalej i nie kończyć już nigdy. "Zdarzyło się naprawdę" jest przede wszystkim książką dla ludzi, którzy lubią poznawać jedną historię z różnych perspektyw. Nie jest niczym niesamowitym, nie jest powiewem świeżości na rynku literackim , lecz pomimo wielu wad - jest pozycją przy której całkiem miło można spędzić czas i z pewnością nie będzie to czas stracony.
Końcowa Ocena: 3/6.
Książkę otrzymałam od Portalu Sztukater,za co serdecznie dziękuję.
Ocena raczej niska, a do tego historyczne fakty raczej się mnie nie trzymają, pewnie większości historii i wątków nie zrozumiem... Odpuszczę sobie bez większego żalu
OdpowiedzUsuńRaczej nie przeczytam. Książka mija się z moimi zainteresowaniami :-(
OdpowiedzUsuńPoczątkowy opis mnie zachęcił, bo w końcu historia może być ciekawa, ale ostateczna ocena raczej odstrasza. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRaczej nie. Trzy na sześć nie przyciąga a historia taka sobie... Raczej nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ciekawe, ciekawe. O książce nie słyszałam, ale brzmi całkiem do rzeczy. Tylko Twoja ocena mnie zmartwiła - może kiedyś tę lekturę dorwę i się przekonam, cóż to za twórczość literacka :P
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie, ocena też nieszczególnie zachęcająca, więc chyba nie sięgnę ;)
OdpowiedzUsuń