czwartek, 19 maja 2011

Recenzja:"Twarze" - Tove Ditlevsen.

Tytuł: "Twarze".
Seria: Nieznana.
Autor: Tove Ditlevsen.
Tłumaczenie: Elżbieta Frątczak-Nowotny.
Ilość Stron: 136.
Wydawnictwo: Kojro.

Zacznę od tego,że nie jestem wielką fanką książek, o tematyce psychologicznej.Takie książki,zwyczajnie do mnie nie trafiają, a Twarze przeczytałam tylko dzięki  uprzejmości pewnego Wydawnictwa. Teraz wiem,że popełniłam znaczny błąd.Może nie wszystkie pozycje o takiej tematyce, zasługują na zachwyt, ale Twarze niewątpliwie należą do tych niesamowitych, oczarowujących nas powieści, które zostawiają w nas ślad na całe życie.

Tove Ditlevsen, napisała znakomitą powieść,również dlatego,że jej życie obfituje w rozmaite niepowodzenia. Podobnie, jak stworzona przez nią bohaterka,Autorka zmagała się z depresją, a w następstwie schizofrenią, prowadzącą aż do samobójczej śmierci.Mogę tylko przypuszczać,że napisanie tej książki, miało na celu stawienie czoła swoim lękom i zahamowaniom. Z doświadczenia wiem,jak bardzo pomaga przelanie swoich uczuć na papier i wyrzucenie wszystkiego z siebie. 

Główną bohaterką jest Lisa-autorka popularnych książek, dla najmłodszych czytelników. Mogłoby to uchodzić za powód do wielkiej radości i rzecz sprawiające,że jest się szczęśliwym w życiu. Nic bardziej mylnego,bowiem, życie prywatne głównej bohaterki, pozostawia wiele do życzenia;m.i.n toksyczny związek, małżeństwo w stanie krytycznym.Dodatkowo, Lisa zmaga się z chorobami; najpierw depresją, przeradzającą
się w schizofrenię.

Twarze, nie są pozycją o dużej objętości, zdecydowanie daleko im do kilkudziesięciu stronicowej powieści. Mimo to, książka jest przemyślana od początku do końca. Pani Ditlevsen zmusza czytelnika do  zastanowienia się nad sensem powieści i zagłębienia się w uczucia i sposób myślenia, chorej psychicznie osoby. Książka ma w sobie niezwykły, trudny do opisania klimat. Znajdujemy w nim tajemnicę i niepokój,który trwa aż do zaskakującego końca. Nie wiem, czy mogę powiedzieć,że Twarze wznoszą się na wyżyny gatunku. Pomimo, oczywistego geniuszu tej powieści, ma ona jednak trochę wad.Czytając Twarze , byłam jednocześnie zachwycona i przerażona, prawdziwością tej książki.Gorąco zachęcam, do zapoznania się z tą powieścią.To krótka, ale niezwykła i sycąca uczta.  
Końcowa ocena: 7/10.


Książkę, otrzymałam od Wydawnictwa Kojro, za co serdecznie dziękuje.

4 komentarze:

  1. To już kolejna pozytywna recenzja tej książki jaką czytam i zdecydowanie wpisuję tą książkę na swoją listę. Bardzo lubię wątki psychologiczne :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka, jest naprawdę dobra
    i dlatego zbiera takie recenzje. ; )
    Cieszę się, że udało mi się zachęcić. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam i książka również przypadła mi do gustu:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Tez czytałam, a ksiązka bardzo mi się spodobała
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...