Seria: Trzytomowa, nazwa nieznana.
Autor: Ally Condie.
Tłumaczenie: Janusz Ochab.
Ilość Stron: 351.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka.
Opis Wydawcy: Cassia zawsze była przekonana, że Społeczeństwo wybiera dla niej to, co najlepsze: co powinna czytać, co oglądać, w co wierzyć. Kiedy więc podczas uroczystości Doboru na ekranie pojawia się twarz Xandera, Cassia nie ma żadnych wątpliwości, że to właśnie jest jej idealny partner… do chwili gdy następnego dnia w miejsce Xandera na ekranie wyświetla się przez moment twarz Ky’a Markhama.
Społeczeństwo mówi jej, że to drobna usterka, odosobniony przypadek, i że powinna się skupić na szczęśliwym życiu, które przyjdzie jej wieść z Xanderem. Lecz Cassia nie może przestać myśleć o Ky’u, a gdy oboje powoli zakochują się w sobie, zaczyna powątpiewać w nieomylność Społeczeństwa i staje przed trudną decyzją: musi wybrać pomiędzy Xanderem i Ky’em, pomiędzy życiem, jakie do tej pory znała, a drogą, którą nikt dotąd nie ośmielił się pójść.
"Nie wchodź łagodnie do tej dobrej nocy..."
Po fali powieści w konwencji Paranormal Romance, nadszedł czas na pozycje Antyutopijne. Bez wątpienia, podbijają one świat i gromadzą coraz to większe rzesze nowych zwolenników. Może dlatego,że w dużej mierze, opowiadają o futurystycznej przyszłości. Nie zawsze kolorowej, czasami potwornej i niebezpiecznej. A co gorsza, nie jest to przyszłość odległa...
Debiut młodej amerykańskiej pisarki Ally Condie, z pewnością można uznać za bardzo udany. Ja jestem wprost oczarowana jej powieścią i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.
Świat nastoletniej Cassie, to proste prawdy i granice, które wyznacza Społeczeństwo. To ono, decyduje o życiu podległych sobie ludzi- jak mają myśleć, w co mają wierzyć, za kogo wyjdą za mąż. To od nich zależy,czy przyjdziecie na świat, kiedy umrzecie, co się z wami stanie po śmierci. To oni wybierają Ci pracę. Jesz posiłki,w ilościach które Społeczeństwo uzna za stosowne. Społeczeństwo kontroluje twoje sny i wspomnienia. To od niego zależy,co czujesz, kim jesteś. Całe Twoje życie, to jedynie gra potężnego Społeczeństwa. To oni, wybierają partnera każdemu młodemu człowiekowi, który przekroczył siedemnasty rok życia. W każdej chwili możesz zostać wezwany na Bankiet Doboru- gdzie władze dobiorą ci partnera.
Cassie akceptuje swój los, nie zna bowiem innego świata. Przecież świat pod dyktaturą Społeczeństwa jest idealny. Nie ma śmiertelnych chorób, głodu,wojen. Wszystko jest doskonale opanowane,a każda minuta życia, dokładnie zaplanowana. Snuje słodkie marzenia, o przyszłym partnerze i cieszy się z niedalekiego zamążpójścia. Kiedy okazuje się,że jej Dobranym partnerem, jest Xander,bliski przyjaciel z dzieciństwa, radość dziewczyny sięga zenitu. Nie wie,że szczęście i spokojne życie pod nadzorem Społeczeństwa, to jedynie pozory. Gdy Cassie otwiera kartę z danymi o Wybranku, zamiast twarzy Xandra, na miniaturowym ekaranie widzi twarz kogoś...innego. Twarz Ky'a, który skrywa sekrety, o jakich większość z nas, wolałaby nigdy się nie dowiedzieć. Społeczeństwo wmawia jej,że to jednorazowa usterka, którą nie należy sobie zaprzątać głowy. Czy mówią prawdę?
"Nie wchodź łagodnie do tej dobrej nocy,
Starość u kresu dnia niech płonie, krwawi;
Buntuj się, buntuj, gdy światło się mroczy.
Mędrcy, choć wiedzą, że ciemność w nich wkroczy -
Bo nie rozszczepią słowami błyskawic -
Nie wchodzą cicho do tej dobrej nocy."
To właśnie miłość do Ky'a, oraz śmierć dziadka dziewczyny- w zaplanowaną osiemdziesiatą rocznicę urodzin, choć przecież mógłby żyć jeszcze lata, rozniecają w Cassie iskrę i bunt. To od czasu tych wydarzeń, towarzyszy nam niepokój i przedsmak nieuchronnie nadciągającej rebelii. Ukochany dziadek, nie odszedł bez słowa- pozostawił Cass, wiersze, ukryte w skarbie z przeszłości-puderniczce,należącej do jej babci. To nie były zwykłe wiersze- to były nielegalne słowa, odkrywające prawdę i nie pozwalające o sobie zapomnieć. W dodatku,dopiero po jego śmierci, dziewczyna dowiedziała się,że dziadek- ten spokojny, starszy mężczyzna grał na własnych warunkach. Znalazł sposób, by decyzja o śmierci należała do niego.Jaką decyzję podejmie Cassie? Czy rozpocznie bunt i narazi się Społeczeństwu, będąc z kimś, kogo nie powinna znać, a może wybierze prostszą drogę- małżeństwo z Dobranym Xandrem? Co będzie dalej,z idealnym światem dziewczyny? Książka stawia przed Czytelnikiem i postaciami, szereg pytań i wątpliwości. Pytań, na które czasem lepiej nie znać odpowiedzi. Może lepiej zażyć czerwoną tabletkę i zamknąć oczy?
"Cnotliwi, płacząc kiedy ich otoczy
Wspomnienie czynów w kruchym wieńcu sławy,
Niech się buntują, gdy światło się mroczy.
Szaleni słońce chwytający w locie,
Wasz śpiew radosny by mu trenem łzawym;
Nie wchodźcie cicho do tej dobrej nocy."
Przyznam,że zdziwiły mnie porównania do Trylogii "Igrzysk Śmierci" Suzanne Collins. Są jedną z moich ulubionych serii i powieści Antyutopijnych, ale według mnie, podobieństwa między tymi pozycjami można policzyć na palcach. "Igrzyska Śmierci" to bardziej wartka fabuła, książka w której nie mamy chwili wytchnienia, bo ciągle mają miejsca nowe, szokujące wydarzenia. W "Dobranych" jest czas na spokój i chwilę refleksji, przy kartach powieści, na których mamy opisane codzienne życie głównej bohaterki i jej rodziny. To co łączy, obydwie publikacje, to niewątpliwie chęć zmiany i bunt przeciw dotychczasowemu życiu. U Katniss, ta chęć jest od początku, natomiast u Cassie bunt przychodzi z czasem.
"Posępnym, którym śmierć oślepia oczy,
Niech wzrok się w blasku jak meteor pławi;
Niech się buntują, gdy światło się mroczy.
Błogosławieństwem i klątwą niech broczy
Łza twoja, ojcze w niebie niełaskawym.
Nie wchodź łagodnie do tej dobrej nocy.
Buntuj się, buntuj, gdy światło się mroczy"
Nie jest to książka, którą czyta się powoli i beznamiętnie. Powieść dostarcza nam wielu przeróżnych emocji, w których z przyjemnością możemy zatonąć. Nie jest to wybitnie krótka lektura, a jednak ja pochłonęłam ją dosłownie w kilka godzin. Może nie jest arcydziełem, ale z pewnością jest książką przy której spędzimy miło czas i do której będziemy niejednokrotnie wracać. A tym co pozostaje po lekturze, jest pytanie:
Czy tak będzie wyglądać nasz świat w przyszłości?
Końcowa Ocena: 9/10.
Książka rzeczywiście arcydziełem nie jest,ale czyta się ją świetnie :)
OdpowiedzUsuńPodobała mi sie przemiana głównej bohaterki,z początku pogodzona ze swiatem,później z tym światem próbuje walczyć.
Czekam niecierpliwie na kolejny tom "Dobranych".
Pozdrawiam.
Czeka w kolejce na półce. Jak zaczną się wakacje to na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi trochę "Nevę". Ale akurat ona była fajna więc i po "Dobranych" też pewnie kiedyś sięgnę.
OdpowiedzUsuń"Dobrani" są na mojej liście, ale muszą poczekać na przypływ gotówki do mojego portfela... Niestety Twoja recenzja nie pomaga mi w tym wyczekiwaniu, bowiem najchętniej teraz pognałabym do sklepu po dzieło pani Ally Condie ;)
OdpowiedzUsuńAh, od dawien dawna czaję się na tę książkę, ale kurczę nigdy nie mam takiej okazji. Za każdym razem wypada na coś innego.
OdpowiedzUsuń