wtorek, 19 lipca 2011

Recenzja: "Jutro" - John Mardsen.

Tytuł: "Jutro".
Seria: "Jutro" (Tom I).
Autor: John Mardsen.
Tłumaczenie: Anna Gralak.
Ilość Stron: 272.
Wydawnictwo: Znak Literanova.

Opis Wydawcy:
Mam na imię Ellie. Kilka dni temu wybraliśmy się w siedem osób na wyprawę do samego Piekła. Tak nazywa się niedostępne miejsce w górach. Wycieczka była próbą naszej przyjaźni. Niektórych z nas połączyło nawet coś więcej. Szczęśliwi wróciliśmy do domu. Ale to był powrót do piekła. Znaleźliśmy martwe zwierzęta, a nasi rodzice i wszyscy mieszkańcy miasta zniknęli.
Okazało się, że naszego świata już nie ma.
Że nie ma już żadnych zasad.
A jutro musimy stworzyć własne.



"To ludzie są Piekłem."

Nie jestem do końca przekonana, czy recenzowanie książek można nazwać "zawodem" ale jakiś rodzaj pracy, z pewnością to jest. I z racji tego, powiedzmy z braku lepszego słowa - zawodu, ciągle mam coś do czytania, a bywa tak, że przez cały dzień nie wychodzę z pokoju i czytam coraz to nowe pozycje. Tak więc, czego jak czego, ale książek mi nie brakuje. To chyba naturalne, że wśród nich zdarzają się pozycje lepsze i gorsze. Ostatnio miałam okazję przeczytać zarówno trochę pierwszych, jak i tych ostatnich. A jednak, "Jutro" to dla mnie coś zupełnie nowego, szokującego. To książka, od której nie mogę oderwać myśli i o której nigdy nie zapomnę. Naprawdę, warto zajmować się tymi recenzjami i blogiem, co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. Gdyby nie to, pewnie jeszcze długi czas nie znałabym znakomitej powieści autorstwa Johna Mardsena, powstałej dość dawno, bo w 1993 roku. Data powstania, nie ma jednak znaczenia. Wartości, prawdy i pytania są wciąż te same.


"(...) Piekło nie ma nic wspólnego z miejscami - piekło wiążę się z ludźmi. Może to ludzie są piekłem. "


Ellie, to zupełnie normalna siedemnastolatka, zadowolona ze swojego spokojnego życia na wsi i w odróżnieniu od rówieśników, nie tęskniąca aż tak bardzo za wielkomiejskim gwarem i innym światem. Akcja rozpoczyna się w momencie, gdy główna bohaterka wraz z grupą siedmiorga przyjaciół, wyrusza na wyprawę do trudno dostępnego miejsca  w Górach - zwanego Piekłem. Ta z pozoru zwyczajna wycieczka, była nie tylko próbą przyjaźni i uczuć nastolatków. Biwak w górach, odmienił całe ich życie. Wystarczy jeden dzień by wszystko zmienić.  Świat dotąd nam znany, zmieni się diametralnie. Nie będzie już żadnych zasad. A Jutro - będziemy musieli stworzyć własne.


Już podczas nocy pod gołym niebem, jeszcze w Piekle, zostaje zasiane w nas Czytelnikach i bohaterach, ziarno niepokoju. Ma ona postać kilkunastu samolotów, przecinających niebo - nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że szybowce miały zgaszone światła. Jakie normalne, legalne samoloty latają w ciemnościach ? Po powrocie, nic nie jest już takie jak dawniej. Nastolatki znajdują martwe zwierzęta, domy obrócone w pył, a ich rodzice i mieszkańcy wsi, jakby wyparowali. Zaczyna się chaos. A może raczej piekło ?... 
Telefony nie działają, nie ma telewizji. Mieszkańcy maleńkiej wioski, są całkowicie odcięci od świata. Czy to możliwe, że żarty uczestników wycieczki, na temat trzeciej wojny światowej, mogły się ziścić ? 


Książka jest pisana z perspektywy głównej bohaterki, Ellie - w formie swego rodzaju pamiętnika, tworzonego by ludzie o nich nie zapomnieli. By wiedzieli, że nie byli tylko zwykłą grupą biwakowiczów. Akcja pędzi nieprzerwanie, dosłownie w przeciągu sekundy płynnie następują po sobie kolejne wydarzenia i wszystko może się odmienić, albo... zawalić się w gruzy. Fabuła nie skupia się wyłącznie na Ellie, możemy dzięki niej poznać także innych mieszkańców...Piekła. Książka wciąga od pierwszej strony i trzyma w idealnym napięciu, aż do samego końca. Historia jest tak niesamowicie sugestywna, że momentami naprawdę wierzymy, w opisane wydarzenia. To już nie opowieść Antyutopijna, ani popularny Paranormal Romance - raczej, wtapiamy się tutaj w klimaty militarne, Autor znalazł jednak właściwe proporcje, bo nie jesteśmy nimi ani trochę przytłoczeni. Życie w piekle na Ziemi, splata się z życiem zwyczajnych nastolatków, z ich pierwszymi miłościami, namiętnościami, rozczarowaniami i wahaniem. To także, historia o pokonywaniu własnych lęków i o tym, co cierpienie czyni z człowiekiem. Jak bardzo można się samemu zmienić. Tak jak Robyn, delikatna dziewczyna, która na sam widok igły mdlała z przerażenia - teraz musi nauczyć się robić zastrzyki i opatrywać rany. 


"Jutro" to książka przekraczająca granice, w której  brak podziału na rzeczy możliwe i niemożliwe. Wszystko może się wydarzyć. Pozycja nie obfituje w morale, ale zadaje Czytelnikowi pytania, na które trudno unikać odpowiedzi. Bo tak naprawdę, nie wiemy czym jest zło i czym jest piekło. Bo może to ludzie są piekłem. Może to oni je tworzą. Jeśli mieliście jakieś wątpliwości, to po lekturze "Jutra" pozbawicie się złudzeń - nie ma czarnych i białych kart. Są też te mętne, szare. Źli nie zawsze są źli, a dobrzy nie zawsze są dobrzy. A może jesteśmy jednocześnie i tacy i tacy. 


Kiedy wręcz przepłynęłam z prędkością światła do ostatniej strony, miałam wielką chęć uściskania Pani z Wydawnictwa, bo to dzięki niej otrzymałam od razu dwie części i mogłam rzucić się na "Jutro 2". Dawno nie czytałam książki, przy której towarzyszyłyby mi emocje, tak prawdziwe jak przy tej. Nie byłam już postronną czytelniczką, ale naprawdę znajdowałam się w Piekle, razem z bohaterami. Kiedy oni płakali, ja płakałam, kiedy się śmiali, ja także zanosiłam się niepohamowanym, choć często irracjonalnym chichotem. 

Tymczasem, "Jutro" polecam każdemu, bez względu na wiek. Zachwyci nie tylko nastolatki, ale także osoby, które jakby się mogło wydawać, z powieści młodzieżowych dawno wyrosły. I może warto się zastanowić nad tym co daje nam życie i jakie mamy szczęście, że żyjemy tak jak żyjemy. Bo nigdy nie wiesz, co przyniesie Jutro.

Końcowa Ocena: 10/10.


Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Znak Literanova - dziękuje serdecznie, za tak wspaniałą lekturę ! 

                            

7 komentarzy:

  1. Świetna książka, która zrobiła na mnie również niemałe wrażenie:)). Druga część też bardzo dobra:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedna z lepszych serii jakie ostatnio czytałam :) Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzecz pierwsza - dziękuję za nominację. ;)

    Rzecz druga - książki nie czytałam, ale Twoja ocena mnie powaliła na kolana i zastanawiam się, jak to możliwe, że nie miałam w ogóle zamiaru sięgać po tę powieść?! To niewybaczalne i muszę nadrobić te braki ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma sprawy. ;)

    @Tirin - A "Jutro" jest naprawdę niesamowite i gorąco zachęcam, żebyś po nie sięgnęła. ;) I oczywiście czekam na recenzję. :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurczę ta powieść mnie prześladuje, chyba będę musiała ją przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Zarówno książka jak i recenzja świetne!
    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę przeczytać!:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...